WIELKI TRYUMF
Powyższe uwagi nie miały na celu dyskredytowanie modelu liberalnego, tylko wskazanie, że współczesna rzeczywistość polityczna i gospodarcza państw wyrosłych z „liberalnego pnia” znacznie od modelu idealnego odbiega. To zaś, jak dalece odbiega, a także, czy w ogóle możliwa jest realizacja tego modelu, stanowi przedmiot ideologicznego sporu obrońców i krytyków liberalizmu; sporu, dodajmy, zapewne nierozstrzygalnego. Wydaje się jednak, że o zasadniczym kryzysie klasycznego modelu liberalnego świadczy to, co jeszcze niedawno przywracało nadzieję na jego urzeczywistnienie. Chodzi mianowicie o wielki triumf neoliberalizmu w Stanach Zjednoczonych (reaganizm) i Wielkiej Brytanii (thatcheryzm) w latach 80-tych. Nie sposób negować sukcesów gospodarczych obu tych krajów, ale w żadnym nie udało się radykalnie ograniczyć wpływu państwa na życie społeczne.