DROGĄ FILMOWĄ
Również Milhaud myślał o filmowej transpozycji swoich scenicznych wizji, Prokofiew zaś właśnie drogą filmową dążył do realizacji swego marzenia o „operze prawdziwej**. Mniej zrozumiałe było zainteresowanie ze strony twórców filmowych dla opery, którzy mając do dyspozycji nowe nieograniczone środki wyrazu, zastanawiali się, jak godzić konwencje muzyczno-sceniczne z wymogami filmowego realizmu. ‚ W latach dwudziestych, ploprzedzających narodziny kinematografii dźwiękowej, opera przeżywa inwazję nowoczesności.
Głosy: (Głosy na Tak: , Głosy na Nie: , Wszystkich głosów:)